- Strona główna
- »
- Książki
- »
- Obyczajowe
- »
- A gdyby tak...
- Nr katalogowy:
- MR07868344
- Okładka:
- Miękka
- Data Premiery:
- 2018-03-14
- Liczba stron:
- 360
- ISBN:
- 9788379768899
- EAN:
- 9788379768899
Opis
Czy może nas zaskoczyć nasza własna przeszłość?To miała być kolejna nudna konferencja szkoleniowa. Gdy do sali wykładowej wchodzi Aleksander, Zuzanna nie może uwierzyć, że to ten mężczyzna, który na studiach złamał jej serce. Dzisiaj oboje mają po czterdzieści lat, a za sobą nieudane małżeństwa. A gdyby tak dać jeszcze jedną szansę młodzieńczej namiętności?Kiedy wydaje się, że najtrudniejsze chwile to już przeszłość, dramatyczna wiadomość zmienia wszystko. Co wybierze Zuzanna, gdy pozna prawdę?Obok nowej powieści Sylwii Trojanowskiej nie można przejść obojętnie. Takie historie nie zdarzają się często. Takie decyzje łatwo oceniać. Dopóki nie padnie pytanie: a gdyby chodziło o nas?
Aktualna cena:
21,44
zł
34,90 zł
Oszczędzasz:
13,46
zł
Produkt dostępny
Wysyłamy w 48h
-
-31%31,26 zł
44,90 zł -
-32%27,24 zł
39,99 zł -
-44%19,74 zł
34,90 zł -
-37%25,28 zł
39,90 zł -
-37%25,28 zł
39,90 zł -
-42%23,23 zł
39,90 zł -
-16%33,87 zł
39,99 zł -
-37%27,18 zł
42,90 zł -
-36%28,44 zł
44,00 zł -
-37%27,18 zł
42,90 zł
O Miłości na poważnie.
Na kartach powieści poznajemy Zuzannę i Aleksandra. Kobietę po przejściach, mężczyznę z przeszłością. Obydwoje nie są dla siebie obojętni, ponieważ wraz z ich przypadkowym spotkaniem wracają wspomnienia czasów studenckich, kiedy to rodziło się między nimi uczucie. Niestety wówczas zobowiązania Alka uniemożliwiły rozkwit tej miłości. Dziś już nic nie jest takie samo. Od tamtych wydarzeń minęło dziesięć lat, które wiele zmieniły zarówno w nich samych, jak i w ich życiu. Oboje mają za sobą nieudane małżeństwa. Zuzanna jest kobietą bardzo rozsądną i zachowawczą. W obawie przed kolejnym zranieniem nie pozwala żadnemu mężczyźnie odnaleźć drogi do swojego serca. Kontakty z mężczyznami traktuje na niezobowiązującej stopie przyjacielskiej, w której pozwala sobie na przygodny seks. Jej życie jest spokojne i ustabilizowane, do chwili aż Aleksander ponownie wzbudza w niej uczucia, których tak bardzo pragnie, a jednocześnie, tak bardzo się boi. Jak nie trudno się domyślić w walce serca z rozumem zwycięża serce. Jednak, jeśli myślicie, że happy end tej historii jest oczywisty, to zapewniam Was, że w tej powieści nie ma miejsca na oczywistości. A wszystko przez wstrząsające zakończenie, które wszystko zmienia. To, co przygotowała dla Zuzanny i Aleksandra Pani Sylwia będzie wymagało od nich podjęcia bardzo trudnych decyzji. Jestem pewna, że wybór, jakiego dokona główna bohaterka, może w wielu z Was wywołać oburzenie, a tym samym poddacie ją bardzo surowemu osądowi. Jednak nie nie sadźcie, a nie będziecie sądzeni. Piszę o tym celowo, ponieważ perypetie losów naszych bohaterów są bardzo autentyczne i ponadczasowe, co sprawia, że wszystko to, co spotkało ich, może stać się również naszym udziałem w realnym życiu.
„Tak. Czasami trzeba się odważyć, by być szczęśliwym. Szczęście jest tuż obok, ale my, żyjąc w tych swoich hermetycznych światach, po prostu go nie zauważamy. Czasami może i widzimy, ale się go boimy”.
„A gdyby tak... „porusza bowiem bardzo ważne i trudne, a zarazem delikatne tematy takie jak zdrada, brak porozumienia między małżonkami, próby ułożenia sobie życia na nowo po zdradzie i oczywiście strach przed ponowny otwarciem się na nową miłość w obawie przed cierpieniem.
Na jeszcze więcej moich wrażeń po lekturze zapraszam na bloga Kocie czytanie.
A gdyby tak.
„Czy może nas zaskoczyć nasza własna przeszłość?”
Zuzanna Stawska i Aleksander Baczyński spotykają się po latach. Teraz oboje mają po czterdzieści lat i nieudane małżeństwa za sobą. Aleksander kiedyś złamał jej serce, jednak teraz chce to naprawić. I gdy już wszystko idzie ku dobremu, na ich drodze staje tajemnica z przeszłości, która rozwala ich świat. Czy się pozbierają? Czy mają szansę być razem? Przekonajcie się sami.
„Nigdy nie stawiaj na szali swojego szczęścia. Nie musisz nim płacić za cudze winy”
„Sylwia Trojanowska to optymistka, pasjonatka pozytywnego myślenia i cieszenia się każdą chwilą. Wielbicielka podróży dalekich i tych bliskich. Uwielbia góry, obcowanie z przyrodą, muzykę filmową i dobrą herbatę (w dużych ilościach!). Kiedy nie pisze, spełnia się jako trener biznesu i coach. Wraz z mężem Tomaszem i synem Alanem mieszka w ukochanym Szczecinie, na skraju Puszczy Bukowej.” Od siebie jeszcze dodam, że to cudowna i pełna ciepła kobieta z sercem na dłoni. Mam z Sylwią wiele wspólnego, odkryłyśmy to podczas długich rozmów, ale o tym cicho sza!
„A gdyby tak...” to powieść, która bardzo mnie zaskoczyła, bo choć wiedziałam, że książka będzie genialna, że mnie poruszy, że wywoła we mnie multum emocji, to nie zdawałam sobie sprawy, jakie tematy zostały w niej zawarte. To zdecydowanie dojrzalsza książka Sylwii, w której zostały poruszone trudne sprawy i tematy tabu. To opowieść, która rozbiła moje serce na milion kawałków, doprowadziła mnie do łez już na samym początku i rozgniotła mnie emocjonalnie. Naprawdę nie spodziewałam się tego po tej książce, czasami nie wierzyłam w to, co czytam, a i nie raz miałam ochotę udusić autorkę. Nie zdradzę Wam zakończenia, ale przyznam się, że ostatni rozdział czytałam trzy razy i za każdym razem wzruszenie ściskało mnie za gardło. To po prostu kolejna świetna książka Sylwii Trojanowskiej, którą koniecznie musicie przeczytać, bo obok tej historii nie można przejść obojętnie.
Autorka świetnie przedstawiła bohaterów, którzy byli niezwykle prawdziwi i jak każdy z nas zmagali się z wieloma problemami. Zuzanna, jak i Aleksander przeszli w swoim życiu wiele i choć ich problemy niejednokrotnie były inne, to ja tak samo mocno je przeżywałam. Bardzo polubiłam Zuzę, a z Aleksandrem na samym początku miałam delikatny problem, nie mogłam go do końca rozgryźć, ale na całe szczęście okazał się wspaniałym, cudownym i kochającym mężczyzną. Na uwagę zasługują także przyjaciółki kobiety, czyli Alina i Agnieszka, które także borykały się sercowymi problemami oraz z życiem, które nie zawsze ma słodki smak. Poza tym przyjaźń kobiet została opisana w tak piękny sposób, że aż im zazdrościłam tego, że siebie miały, że zawsze mogły na siebie liczyć i nigdy by siebie nie zostawiły w potrzebie. Miłość i przyjaźń to fundamenty tej książki.
„Miłość należy się każdemu, kto ma odwagę po nią sięgnąć.”
Jest jeszcze jedna rzecz, która wywarła na mnie niesamowite wrażenie, mianowicie chodzi mi o piękne opisy Szczecina. Uwierzcie mi, że gdy je czytałam, to oczami autorki widziałam te wszystkie piękne miejsca, które wiele znaczyły dla bohaterów i przypominałam sobie swoją ostatnią podróż do tego pięknego miasta.
Muszę jeszcze wspomnieć o tym, że główna bohaterka nazywa się tak samo, jak ja, a na dodatek nosi imię mojej córki, więc tym bardziej książka zostanie w moim sercu na długi, długi czas.
„A gdyby tak...” to powieść, którą tylko i wyłącznie mogę Wam polecić. To przepiękna historia o miłości, przyjaźni o drugich szansach i przeznaczeniu. To nie jest żadna przesłodzona opowieść jakich wiele, ta książka to prawdziwe życie, które nie zawsze maluje się jasnych barwach i choć takie historie nie zdarzają się często, to jednak mają miejsce. Przyznam się Wam szczerze, że nie wiem, jakbym postąpiła na miejscu Zuzy i Aleksandra, ale wiem jedno… miłość to piękne i silne uczucie, które rządzi się własnymi prawami.