- Strona główna
- »
- Książki
- »
- Literatura faktu
- »
- Reportaż
- »
- Głosy. Co się zdarzyło na wyspie Jersey
Głosy. Co się zdarzyło na wyspie Jersey
Wydawnictwo: CZARNE
Kategoria: Reportaż
Informacja o produkcie
- Nr katalogowy:
- MR08131943
- Okładka:
- Twarda
- Liczba stron:
- 232
- ISBN:
- 978-83-8049-816-7
Opis
To była zwykła, kochająca się rodzina. On ciężko pracował, ona zajmowała się dziećmi. „Co się stało, że zabił?” – krzyczały pierwsze strony gazet, a obok dramatycznych tytułów pojawiały się zdjęcia atrakcyjnej blondynki i młodego mężczyzny. Mężczyzny, który tuż po niedzielnym grillu zabił nożem sześć osób, w tym dwoje swoich dzieci i jedno przyjaciół. Zbrodnia, której dopuścił się Damian Rzeszowski w piękne niedzielne popołudnie przy zacisznej ulicy Victoria Crescent, zelektryzowała nie tylko brytyjską wyspę Jersey, ale też całe Zjednoczone Królestwo. I przyznać trzeba, że nie poprawiła wizerunku polskiego emigranta.
Ewa Winnicka i Dionisios Sturis w „Głosach” próbują odpowiedzieć na to dręczące pytanie: co się stało, że zabił? Przemierzają brytyjski raj podatkowy, wyspę Jersey, na którą w poszukiwaniu lepszego życia przeprowadziła się rodzina Rzeszowskich. Rozmawiają z policjantami, znajomymi, przyjaciółmi, skrupulatnie śledzą przebieg rozprawy sądowej i przejmująco odmalowują postać zabójcy. Przede wszystkim jednak odczarowują mit emigrantów jako królów życia, pokazując to, o czym zazwyczaj się nie mówi. Cenę, jaką płaci większość wyjeżdżających: poczucie wyobcowania, egzystencję na granicy biedy, stres, choroby psychiczne, przemoc.
Produkt dostępny
Wysyłamy w 48h
-
-39%27,48 zł
44,90 zł -
-39%24,41 zł
39,90 zł
-
-
-16%33,87 zł
40,31 zł
Brutalna zbrodnia kontra emigracyjny sen
„W policji mówiło się: nigdy nie zapomnisz pierwszego martwego dziecka.”
Dlaczego zabił? To chyba najczęściej pojawiające się pytanie podczas analizy tej bulwersującej sprawy. Dlaczego ojciec i mąż pewnego dnia po prostu postanawia wymordować swoją rodzinę. Wymordować w okrutny sposób, zadając każdemu, nawet dwuletniemu synkowi kilkanaście ciosów kuchennym nożem. Jednak jeżeli liczymy na poznanie motywów tej zbrodni to srogo się pomylimy. Autorzy jedynie przedstawiają różne punkty widzenia oraz dostępne hipotezy nie przychylając się do żadnej z nich. To czytelnik ma sam zdecydować czy wierzy w tłumaczenia oskarżonego o diabolicznych głosach, czy przychyla się do hipotezy o ciężkiej depresji, a może nie zgadza się z żadną z powyższych.
Reportaż Winnickiej i Sturisa rozpoczyna się naprawdę mocną i brutalną relacją z tego upiornego popołudnia. To co najbardziej porusza to wręcz pozbawiona emocji narracja. Mam wrażenie, że autorzy w ten sposób chcieli zaznaczyć wyrachowanie mordercy i zimną kalkulacje, z którą popełniał te zbrodnie. Początek był szokujący i dynamiczny, jednak im dalej relacja zdecydowanie zwalnia, przez co miejscami wręcz nudzi. Większość książki to właściwie opis samego procesu, podczas którego biegli przerzucali się w domysłach na temat motywów oskarżonego. Z jednej strony rozumiem, że sprawa była stosunkowo prosta – już na wstępnie mamy wyraźnie zidentyfikowaną osobę sprawcy, więc nie ma potrzeby poszukiwania innych podejrzanych, z drugiej jednak zabrakło mi tu właściwie samej pracy śledczych, zbierania dowodów i ich interpretacji.
„W salonie znajdowało się jeszcze dwoje innych dzieci. […] Ojciec dopadł starszą i zadał jej w sumie szesnaście ciosów: trzy w klatkę piersiową i trzynaście w plecy. Dziewczyna osunęła się na podłogę. […] Niedaleko brata.”
Oprócz opisu samej zbrodni i późniejszego procesu, duża część powieści poświęcona jest życiu Polaków na emigracji. Podczas rozmów z sąsiadami zamordowanych i innymi mieszkańcami wyspy dowiadujemy się jak naprawdę wygląda życie na emigracji. Samotność, wykluczenie społeczne oraz niekiedy wrogość rodowitych mieszkańców to dla wielu przyjezdnych codzienność. Do tego właściwie brak tożsamości narodowej i prawdziwego domu, co często kończy się depresją i nałogiem alkoholowym. To tylko nieliczne sytuacje, z którymi musi liczyć się każdy wyjeżdżający w poszukiwaniu lepszego życia.
Głosy to rzetelna relacja okrutnej zbrodni, która wstrząsnęła opinią publiczną w całej Europie, na zawsze zmieniając życie wszystkich mieszkańców, dotąd sielankowej wyspy Jersey. I chociaż ze względu na znikomą ilość akcji miejscami nudzi, należy docenić warsztat jakim posługują się autorzy. Niestety, pozycja ta nie zmieniła mojej postawy wobec reportaży, jednak jestem pewna, że znajdzie ona pewne grono odbiorców wśród miłośników gatunku, szczególnie tych, którzy interesują się psychologią społeczną.
Straszna historia
Dopracowany reportaż
Polecam
Bardzo dobry
Działa na wyobraźnię
Mistrzowski duet
Porusza
Godna polecenia
Warto przeczytać
Daje do myślenia