- Strona główna
- »
- Książki
- »
- Kryminał i sensacja
- »
- Kryminały i sensacja pozostałe
- »
- GWIAZDY ORIONA
- Nr katalogowy:
- MR08227504
- Okładka:
- Miękka
- Liczba stron:
- 352
- ISBN:
- 978-83-66229-33-4
Opis
Kryminał milicyjno-policyjny, inspirowany prawdziwymi wydarzeniami!U schyłku PRL przez Śląsk i Zagłębie przetacza się fala tajemniczych, brutalnych zabójstw. Milicja pozostaje bezsilna. W nowej rzeczywistości III Rzeczypospolitej kobiety wciąż giną, a policjanci bezskutecznie szukają seryjnego mordercy. Kiedy ofiarą staje się siostrzenica premiera, zostaje powołana specjalna grupa operacyjna, do której trafia szeregowy Emil Stompor. Rozpoczynający karierę młody policjant musi zmierzyć się z nietypowym i trudnym zadaniem. Wplątuje się bardzo niebezpieczną rozgrywkę, w której stawką jest życie wielu ludzi. Także jego samego.
Aktualna cena:
23,82
zł
36,99 zł
Oszczędzasz:
13,17
zł
Produkt dostępny
Wysyłamy w 48h
Opinie klientów na temat produktu
Morderstwo w PRL-u
Książka, która opisuje historię wielu morderst, które miały miejsce w czasach PRL-u. Grasujący morderca zabija córkę premiera, co sprawia, że jego schwytanie staje się priorytetem.
Książka idealnie oddająca czasy, które panowały w PRL-u, pracę słóżb oraz mentalność ludzi. Idealnie napisana ksiązka, która już od pierwszych stron trzyma w napięciu, a zobrazowane miejsca zbrodni oddają je tak, że mamy wrażenie jakbyśmy to my sami prowadzili dochodzenie!
Książka idealna dla wszystkich miłośników kryminałów. Zdecydowanie polecam!
Książkę przeczytałam dzięki portalowi Czytam Pierwszy.
świetny klimat
Autor jest policjantem, dlatego miejsca zbrodni opisywał niezwykle prawdziwie i plastycznie. Często krwawo, przerażająco – dzięki temu stworzył realny świat. Świetna kreacja bohaterów, pokazuje różnice i przemiany kulturowe, które następowały. Zderzenie milicjantów, zomowców i policjantów – podobieństwa i różnice w śledztwie. Dialogi często surowe, wulgarnie nie rażą w tym zestawieniu, przedstawiają za to specyficzny świat, który rządzi się swoimi prawami.
Akcja dzieje się kilkutorowo, poznajemy historię z perspektywy głównego bohatera i mordercy. Z jednej strony widzimy efekt, z drugiej pobudki i historię morderstw.
Specyficzny styl i doświadczenie zawodowe tworzą tę książkę wyjątkową na tle podobnych jej dzieł.
Emil Stompor na tropie
U schyłku PRL przez Śląsk i Zagłębie przetacza się fala tajemniczych, brutalnych zabójstw. Milicja pozostaje bezsilna. W nowej rzeczywistości III Rzeczypospolitej kobiety wciąż giną, a policjanci bezskutecznie szukają seryjnego mordercy. Kiedy ofiarą staje się siostrzenica premiera, zostaje powołana specjalna grupa operacyjna, do której trafia szeregowy Emil Stompor. Rozpoczynający karierę młody policjant musi zmierzyć się z nietypowym i trudnym zadaniem. Wplątuje się w bardzo niebezpieczną rozgrywkę, w której stawką jest życie wielu ludzi. Także jego samego.
W Gwiazdach Oriona autor przenosi nas do innej rzeczywistości, może nie tak bardzo odległej czasowo, ale jakże innej. Trafiamy w sam środek śledztwa prowadzonego na Śląsku, a dotyczącego zabijanych w brutalny sposób kobiet.
Akcja książki zaczyna się 1989 roku. Milicja Obywatelska dogorywa. Od 1990 roku w Polsce zjawia się nowy organ, Policja, który ma zająć miejsce kojarzącej się z komunistycznymi władzami formacji. Mimo, że stara nazwa szybko zniknęła z komisariatów i radiowozów, to mentalność ludzi, którzy pozostali się nie zmieniła.
Pierwsza ofiara, Jadwiga Przyblok, została zamordowana w Bytomiu w październiku 1989. To wtedy swoją przestępczą działalność rozpoczął morderca, nazywany Orionem. Gdy po roku ginie w Dąbrowie druga kobieta, policjanci zauważają pewne zbieżności między tymi dwoma morderstwami. Sprawa nabiera tempa, kiedy zostaje zamordowana bratanica premiera. Wtedy zostaje powołana specjalna komórka „Pająk”, która ma zadanie rozpracować seryjnego mordercę. Podczas prowadzenia śledztwa zostają pozbawione życia kolejne kobiety, w różnych miejscowościach Zagłębia. Na mieszkańców pada blady strach, a policjanci dwoją się i troją, ale tak naprawdę stoją w miejscu.
Wszystko się zmienia, gdy do stworzonej grupy trafia opolanin, szeregowy Emil Stompor. Oddelegowany ze stolicy, wykształcony i mające swoje zdanie, nie bardzo podoba się nowym kolegom i jest traktowany jak typowy sierściuch. Jednak Emil robi swoje i naszym oczom ukazuje coraz bardziej rozbudowany portret psychologiczny poszukiwanego seryjnego mordercy. Jego spostrzeżenia, lekceważone przez współpracowników, też są trafione w punkt. Prawdę mówiąc od samego początku Emil nie pasował mi do tego śląskiego, mówiącego gwarą środowiska byłych milicjantów. Co musiałoby się stać, żeby został zaakceptowany?
Akcja książki biegnie dwutorowo. Z jednej strony przyglądamy się pracy policji, z drugiej uczestniczymy w zwierzeniach mordercy – swoistej spowiedzi. Jednocześnie poznajemy postępy w śledztwie oraz życie mężczyzny, który stał się postrachem społeczeństwa. Poznając jego losy niektórzy może będą usprawiedliwiać jego późniejsze poczynania. Jednak ja nie jestem łaskawa. Dla mnie ten człowiek nie zasługuje na żadnego rodzaju rozgrzeszenie. To potwór.
Aleksander Sowa napisał ciekawy kryminał. Kryminał, który wciąga czytelnika od pierwszych zdań. Kryminał, którego nie można odłożyć. To mocna, dobra książka, gdzie nie brak opisów brutalnych mordów, a język bohaterów odzwierciedla język ulicy. Nie brak tu wulgaryzmów, chlania, układów i układzików. Pierwsza część serii o Emilu Stomporze to ciężki smród i brud śląskich miast. To również świetnie przedstawione miejsca zbrodni, które nie pozostawiają dużo miejsca wyobraźni.
Policjant piszący kryminały? Czemu nie. Aleksandrowi Sowie się udało i na pewno było mu łatwiej pisać o czymś co zna z autopsji. Jednak tematyka po którą sięgnął, to lata pracy organów ścigania dwóch potworów w ludzkiej skórze: Wampira z Zagłębia i Wampira z Bytomia; morderców, których „działalność” wstrząsnęła całym krajem, a miliony ludzi obserwowały poczynania milicji i wstrzymywały oddech przy kolejnych zabójstwach.
Z czystym sumieniem polecam Gwiazdy Oriona wszystkim, którzy ponad wszystko kochają kryminały. Myślę, że się nie zawiedziecie. A ja już teraz nie mogę się doczekać kolejnej części i ponownego spotkania z Emilem Stomporem.
Książka dostępna w serwisie Czytampierwszy
Gwiazdy Oriona
Zaczytany Krzysiu i Małgosia
Kiedy pierwszy raz czytałem opis książki Gwiazdy Oriona od razu wiedziałem, że będzie to właśnie to czego oczekuję od dobrego kryminału. Oczywiście nie zawiodłem się. Jeśli szukacie dobrego kryminału, który wciągnie Was bezgranicznie to zdecydowanie Gwiazdy Orionu powinny trafić w Wasze ręce. Cała fabuła książki jest mroczna, autor nie szczędzi gorzkich słów które opisują pracę służb mundurowych jak również wulgaryzmów które podkręcają całą akcję i jeszcze większą moc przekazu. Cała akcja rozgrywa się w latach 1989 - 1991. Są to czasy kiedy w Polsce dochodzi do wielu zmian. Słynna milicja zostaje zmieniona na policja. Stare prawa ścierają się z nowymi. W tych czasach ważniejsze od odkrycia prawdy było jej ukrycie. Narracja która jest ukazana w książce jest bardzo dobrze stworzona. W pierwszej narracji poznajemy mordercę, który opisuje swoje wspomnienia. Z każdą koleją stroną dowiadujemy się jak stacza się w otchłań zła oraz poznajemy powody które go do tego pchały. W trzecioosobowej narracji poznajemy pozostałych bohaterów oraz cały przebieg wydarzeń związanych z morderstwem. Przed młodym szeregowym Emilem Stomporem postawione jest duże wyzwanie. Jedną z ofiar jest siostrzenica premiera. Emil jednak ma przewagę nad swoimi kolegami. Ukończył studia z psychologii klinicznej z dobrze obronionym egzaminem z kryminalistyki. Nazywany przez kolegów Sierściuchem nie budzi wśród swoich współpracowników i przełożonych zaufania. Mimo to robi swoje i walczy o szacunek oraz pozycję w grupie. Tworzy portret psychologiczny tłumacząc przy tym kolegą jakie ślady bierze pod uwagę i jakie wnioski z tego wyciąga. Czy uda się rozwiązać kryminalną zagadkę seryjnych morderstw ? Czy Emil sprosta wyzwaniu ? Tego Wam nie zdradzę. Czy poleciłbym kryminał Aleksandra Sowy ? Z czystym sumieniem mogę Was zapewnić, że warto zarwać noc dla tej książki. #wydawnictwolira #recenzjamiesiącalira #book #bookstagram #bookstagrampl #books #bookshelf #booklover #bookworm #bookish #bookobsessed #bookaholic #bookphotography #bookstore #booklovers #ksiazka #kochamksiążki #thrillerbooks #thriller #kryminał #czytampierwszy czytampierwszy
Gwiazdy Oriona
Emil Stompor to postać, która zainteresowała mnie od pierwszego pojawienia się na kartach książki. Przeczuwałam, że będzie miał do odegrania ważną rolę i się nie myliłam. Nikt go nie traktuje poważnie, choć przez parę tygodni osiągnął więcej niż policja przez lata. Jest wytrwały, nie brak mu pomysłów i talentów przydatnych w tym fachu. Pewnie dlatego podjął się tego zadania.
Autor świetnie skonstruował fabułę. Raz patrzymy oczami mordercy, potem policjantów rozwiązujących sprawę, a kiedy indziej tylko Emila. Choć może się to wydawać pewnym chaosem, to trudno się tu pogubić. Zawsze wiadomo, o czym jest w danym momencie mowa.
Jedyne, co mi się nie spodobało, to ksiądz wysyłający kogoś do seminarium w ramach pokuty. Zostanie kapłanem powinno być sprawą powołania, a nie odbyciem kary. A poza tym nierealne jest też załatwianie komuś miejsca w seminarium.
Nie spodziewałam się, że ta lektura tak mnie wciągnie. Do ostatniej strony trudno przewidzieć, co się wydarzy. Na pewno jest to książka, której warto poświęcić wieczór i zagłębić się w świat mordercy o ciekawej przeszłości.
Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy
Polecam
Gwiazdy Oriona
Akcja biegnie dwutorowo. Czytelnik śledzi działania „Pająka” i mordercy, towarzyszy mu, poznaje jego przeszłość i chorą osobowość. Sposób ukazania seriola może zaskoczyć, a to, co robi ze swoimi ofiarami, zaszokować brutalnością. Intryga kryminalna wciąga. Smaczka dodaje czas akcji osadzony u schyłku PRL-u i na początku III Rzeczpospolitej oraz zmiany ustrojowe kraju widoczne w charakterach bohaterów i sposobie ich działania. Rozwiązanie sprawy zaskakuje prawdą historyczną.
Autor jest policjantem i wie, o czym pisze. Doskonale zna swój fach, techniki śledcze, umie wykorzystać profilowanie psychologiczne. Tworzenie spec grupy, narady i odprawy, zbieranie śladów na miejscu zbrodni, przesłuchania, typowanie przestępcy, nauka pracy w policji kryminalnej i profilowania, przypisywanie sobie czyichś zasług i podkopywanie dołków, nacisk mediów i „góry” to wszystko sprawia, że powieść jest autentyczna i wierna z trudną rzeczywistością początku demokracji w Polsce.
Warto zwrócić uwagę na szeregowca – zomowca bez doświadczenia, który został wkręcony w sprawę jako ekspert. Emil Stompor to psycholog kliniczny, lecz jego wiedza z wykładów i książek na nikim nie robi wrażenia, co boleśnie odczuwa. Dla byłych milicjantów liczy się doświadczenie oraz plecy. Emil tego nie ma. Nikt go nie chce w zespole i nie traktuje poważnie, choć ma on dobre pomysły. Atmosfera w pracy jest czasem tak nieprzyjemna, że Stompor chce odejść. Zwłaszcza komisarz Grzesik daje mu popalić. Jego też warto mieć na oku. Do czego doprowadzi ich antagonizm?
Relikty rodem z byłej epoki to zatwardziali milicjanci przefarbowani na policjantów. Komuna upadła, jest demokracja, a im ciężko przestawić się na nowe tory i zaakceptować zasady rządzące w policji. Stare nawyki pozostały, co widać na każdym kroku. Nic dziwnego, że ludzie nie ufają policji, często im się myli z milicją. U niektórych nowych policjantów widać braki „w inteligencji”. Chorąży Kostecki ciągle popełnia błędy językowe. Ta powieść to ciekawe studium psychologiczne milicjantów-policjantów.
Autor zadbał o klimat powieści. Czytelnik całym sobą czuje miejsca zbrodni – „brudny” Śląsk. Widzi krajobraz przemysłowego miasta, w którym hałas tętni w uszach, a dymy zasnuwają okolicę. Do tego smród, skażona woda i ziemia, choroby. Całość uzupełniają gwara śląska i slang policyjny.
Kryminał milicyjno-policyjny częściowo oparty na faktach czyta się szybko, czasem zerka się w niebo. Dzięki niemu można poznać kawałek skrywanej historii Polski oraz przemiany ustrojowe w milicji i milicjantach oraz zrozumieć, jak ważne jest wychowywanie dzieci.
Książkę zdobyłam za punkty na portalu Czytam Pierwszy.
Gwiazdy Oriona
Emil Stompor na niepowtarzalną szansę wybić się w policji, niestety każdy rzuca mu kłody pod nogi bo nikt nie lubi jak ktoś niższy stopniem potrafi więcej, a mężczyzna ma nieprzeciętny umysł, chęć do pracy i czynienia dobra. "Grzesik nie traktował chłopaka poważnie, pomyślał za to, że w razie komplikacji Stompor może się przydać." Powoli krok po kroku próbuje stworzyć portret psychologiczny mordercy opierając się na wiedzy z książkach, kiedy prawie mu się to udaje jego koledzy łapią niewłaściwą osobę i uznają jego za winnego, niestety prawdziwy morderca wciąż jest na wolności, a jego nikt nie słucha że popełnili błąd. "Emil jak zwykle się nie odzywał. Nie zadawał pytań, nie brał udziału w dyskusji. Dopił kawę, czekając na właściwą chwilę."
Kiedy zaczynałam czytać obawiałam się że nie zrozumiem o co tutaj chodzi, było bardzo chaotycznie, wszystko zaczęło się układać kiedy do akcji wkroczył Emil Stompor. Ta postać pokazała nam że gdyby każdy policjant pracował jak on to wiele spraw rozwiązałoby się szybciej, niestety w obecnych czasach policja robi tak żeby się nie narobić, przez co przestępczość rośnie. Kiedy szeregowy Emil zaczyna małymi kroczkami poznawać morderce, nie podoba się to nikomu i starają się mu przeszkodzić zamiast mu pomóc, może gdyby to zrobili ofiar byłoby mniej.
Podoba mi się to że książka pisana jest z perspektywy policjanta, który pokazuje nam jak wygląda praca policjanta od kuchni oraz od strony mordercy, który opowiada nam czemu zabija.
Moim zdaniem dobrze napisana książka chociaż nie jestem zwolennikiem tak szczegółowych opisów ciał ofiar oraz tylu przekleństw. Jak zawsze mi było najbardziej szkoda Emila Stompora ponieważ zawsze współczuje osobą które są tymi dobrymi postaciami a obrywają przez to po łapach. Książkę odebrałam za punkty z portalu Czytam Pierwszy.
Genialna książka!
Jest to pierwsza część serii z policjantem Emilem Stomporem, który pojawiając się w tamtych latach w policji był prawdziwą zagadką i tajemnicą. Czemu? Jest osobą, która ma tworzyć portret psychologiczny mordercy, a jak wiadomo kiedyś do psychologii i psychiatrii aż takiej wagi się nie przykładało. I tak jak na początku każdy nim pogardza i ma gdzieś jego wywody, tak później dowiedzą się ile tak naprawdę były one warte i jak ważna przy śledztwie jest analiza psychologiczna!
Morderstwa, które pojawiają się w tej książce i które przez lata miały miejsce na południu polski na pewno Was przerażą! Autor nie szczędzi nam w słowach i są one naprawdę bardzo brutalne i okrutne. Do tego wszystkie są na kobietach. Niestety policja cały czas jest bezradna, a rudowłose kobiety chyba powinny przestać wychodzić na dwór, żeby czuć się chociaż odrobinę bezpieczniej. Nie mogą znaleźć żadnego schematu postępowania mordercy i połączyć ich ze sobą.
Książka ma dwa spojrzenia i tutaj akcja policji i jej postępowanie przelata się ze ... zwierzeniami mordercy! Widzimy powoli jakim jest on człowiekiem i co skłoniło go do takich czynów. Poznajemy jego rodziców, ciężkie dzieciństwo i jeszcze gorszą młodość i okres dorastania. Dzięki temu widzimy jakim on był człowiekiem i jaki wpływ ma na niego całe otoczenie. Uwielbiałam te wstawki w książce! Są naprawdę mocne i prawdziwe.
Dla mnie w tym kryminale nie zabrakło niczego. Całość akcji umiejscowiona w świetnym czasie na polski kryminał. Bohaterowie są barwnymi postaciami, a z Emilem polubiłam się od razu i z miłą chęcią sięgnę po jego kolejne sprawy! Polecam wszystkim!
Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy
Gwiazdy oriona
Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy
gwiazdy Oriona
Książka odebrana za punkty w portalu Czytampierwszy
gwiazdy oriona
Muszę przyznać, że autor mistrzowsko posługuje się słowem! Jego dialogi są żywe, dynamiczne, realistyczne i naprawdę wciągające. Dodajcie do tego jeszcze szczyptę uszczypliwego humoru i mamy pełny sukces w tym zakresie! Bohaterowie są ciekawi, ludzcy, nikt nie jest całkiem dobry ani całkiem zły. Wydarzenia z trwającego śledztwa przeplatają się ze zwierzeniami mordercy, co również jest dla mnie dużym plusem powieści.
Jakby tego wszystkiego było mało akcja powieści toczy się na przełomie ustrojowym, kiedy to do policji społeczeństwo nie miało za grosz zaufania, a politycy sprawnie tuszowali różne dziwne sytuacje, tylko po to, by zbrodnie z PRLu nie wyszły na jaw. To wszystko składa się na bardzo dobry kryminał, a autor zapowiada już część czwartą, więc na pewno jest na co czekać!
dobry kryminał
Gwiazdy Oriona
Gwiazdy Oriona
Bardzo dobry
Polecam
fajny kryminał :)
.
Autor używa wielu gorzkich słów opisując klimat służby "Robota gliniarza oznacza cierpienie bez ustanku. Będziesz je widział po nocy, kiedy wstaniesz i spojrzysz w lustro. Będziesz widział je w swojej rodzinie.. (...) Pewnego dnia odechce ci się (cenzura) o pomaganiu. To ty będziesz potrzebował pomocy i nikt ci jej nie da. Nikt! Wszyscy będą cię mieli w (cenzura..). Smutny, depresyjny obraz.. Sporo wulgaryzmów dodaje mocy przekazu. .
Jednak młody szeregowy Emil Stompor jest pełen wiary w dobro, żyje ideałami. Choć szybko dostrzega, że jego udział w śledztwie jako specjalisty, jest dobrze brzmiącą, ale pustą deklaracją, nadal robi swoje i walczy o szacunek i pozycję w grupie, mimo, że wszyscy go ignorują, a nawet naśmiewają się z niego. Ambitnie tworzy portret psychologiczny, tłumacząc kolegom jakie ślady bierze pod uwagę i do jakich wniosków go prowadzą. .
Świetne jest przeplatanie akcji śledztwa z pamiętnikiem sprawcy - stopniowo dowiadujemy się o jego staczaniu się w zło, pogłębianiu patologicznych zachowań. Poznajemy powody, które go to tego pchają..
.
Do tego dobre tempo akcji, ciekawe postaci, zestawienie idealizmu Stompora z cynizmem starszych policjantów, psychologicznie rysy mordercy - wszystko tworzy ciekawy kryminał, który powinniście poznać.