- Strona główna
- »
- Książki
- »
- Literatura
- »
- Konsorcjum Tom 2
- Nr katalogowy:
- MR08268281
- Język:
- polski
- Liczba stron:
- 500
- ISBN:
Opis
Druga część burzliwej, pełnej intryg, poświęceń i nieokiełznanych uczuć historii młodej menedżerki klubu nocnego oraz jego porywczego, piekielnie przystojnego właściciela. Komplikacje... Tarapaty......
Aktualna cena:
28,78
zł
37,90 zł
Oszczędzasz:
9,12
zł
Produkt dostępny
Wysyłamy w 24h
Opinie klientów na temat produktu
Warta uwagi
Bardzo się cieszę że autorka postanowiła zmienić wydawnictwo i druga część bardziej przypadła mi do gustu niż pierwsza. Za to wielki plus.
Jest to kontynuacja losów Nadi i Dominica.
Po przyjemnym zakończeniu pierwszego tomu, nadchodzi drugi pełen problemów i rozterek. Po podjęciu bardzo ważnej decyzji która ma zmienić wszystko co było dotychczas, zmiana ta przynosi ze sobą fale uczuć i emocji które przelewają książkę od początku do końca. Pojawiają się wątki takie jak zazdrość przesyłana od Dominica która pcha Nadię w istny ból spowodowany słowami raniącymi ją jak ostrze wbite w serce. Ale czym jest uzasadniona zazdrość? Oczywiście miłością i to jest następny wątek jaki widzimi. Pojawia nam się też walka z samym sobą. Nadia która czuje się bardzo zraniona gdy jej partner pod wpływem alkoholu wyznaje jej kilka tajemnic pragnie odbyć właśnie taką walkę z samą sobą. Chcę przemyśleć wszystko i wybrać właściwą drogę którą powinna dalej iść.
Jedną decyzją tego miała być przeprowadzka do Berlina, ale czy to na pewno dobry plan?
Co zrobi teraz młoda kobieta pragnąca tylko dojrzałej miłości a nie ciągłych kłótni i problemów?
Bardzo dokładnie mamy pokazany problem który oboje bohaterowie próbują rozwiązać. Jednak na różne sposoby. Możliwe że gdyby wybrali jeden wspólny uniknęli by wielu kłótni. Ale bez tego nie byłoby co czytać. Jak już mówiłam ten tom przypadł mi do gustu o wiele bardziej. Autorka poprawiła wiele rzeczy bo jak wiadomo uczymy się na błędach. Jest już o wiele lepiej i mam nadzieję że następna część będzie już wzorem do naśladowania dla innych młodych autorów.
przez-zamrozone-okulary
,,Konsorcjum. Tom 2” autorstwa A. S. Sivar jest kontynuacją losów Nadii Cruz i Dominica Alexandrowa, pary, którą poznaliśmy jakiś czas temu. Nadia jest młodą, urodziwą i zdolną kobietą, która twardo stąpa po ziemi. Przeprowadziła się do Berlina, w którym pokładała nadzieję na lepszy start i ułożenie bałaganu, który narobiła. Unikała związków, ponieważ uważała, ze nie są dla niej, ani też chwila nie była na nie odpowiednia. Chciała skoncentrować się na karierze zawodowej. Podczas pobytu w klubie Genesis zwraca uwagę na przystojnego mężczyznę, od razu wpadł jej w oko chociaż początkowo na tym sprawa się zakończyła. W niedługim czasie otrzymała wymarzone stanowisko menadżerski berlińskiego klubu, a los chciał by było nim Genesis. Tak oto los Nadii i Dominica Alexandrowa się ze sobą związał i chociaż nie wywarł na niej pozytywnego wrażenia wraz z mijającym czasem okazało się, że każda dostrzegalna wada w mężczyźnie ma pewne uzasadnienie. Im bardziej Nadia się opierała nawiązaniem romansu z szefem tym bardziej Dominic próbował się do niej zbliżyć, chociaż nigdy nie narzekał na brak zainteresowana ze strony kobiet. Pamiętamy z jakim zdziwieniem reagował na każdą odmowę kobiety, miała w sobie to coś, wdzięk i urok, który nie pozwolił mu na wycofanie się z pogoni za słodką Nadią. Dzięki temu para w końcu się dotarła, wypracowała kompromisy, chociaż w dalszym ciągu istniały między nimi tajemnice, które były gotowe wystawić ich relację na ciężką próbę.
W ,,Konsorcjum. Tom 2” na Nadię czeka wiele wyzwań, chociaż udało im się zyskać tak wiele, jeszcze szybciej mogą to stracić. Prawda bowiem bywa bolesna, nie zawsze jest się gotowym na to, aby ukazać wszystkie cienie osobowości i przeszłości drugiej osobie. Na dziewczynę czeka także zetknięcie się z tematem sławnego Konsorcjum, którego tajemnice są tak pilnie strzeżone, że mogłyby nosić wagę państwową. Organizacja, którą tak pilnie strzegł Dominic zostaje wyjawiona, a Nadia zostaje postawiona przed czymś, na co z pewnością nie była przygotowana, ani gotowa. Czym jest berlińskie Konsorcjum? Kto w nim zasiada? Kto pociąga za sznurki? Jestem przekonana, że wielu z Was ma teorie na temat tego, czym się zajmuje elita tej organizacji. Jestem ciekawa, czy komuś uda się rozwikłać tą zagadkę.
Nadia i Dominik musza przejść długą drogę, która jest niezwykle wyboista, na pewno silne i niezłomne charaktery nie ułatwiają pojednania w wielu sprawach. Czasami miałam wrażenie, że bardzo się gubili, działali emocjonalnie, a wszystko przez siłę uczucia, które ich pochłaniało. Zamiast kierować się rozumiem, bardzo często działali emocjonalnie, co skutkowało niezbyt pozytywnymi skutkami. Bohaterowie zdają sobie sprawę z tego, że to, co do siebie poczuli nie zdarza się często, dlatego czasami zbyt mocno się motali, jak rybki wyciągnięte z wody na brzeg. Nie mają ze sobą lekko. Zwłaszcza, że tajemnicza przeszłość Dominica długo była skrywana przed Nadią, która nie zamierzała go oceniać, ale zrozumieć. Musiała odkryć, kim naprawdę jest Dominic Alexandrow, kim jest ona sama i czy będzie potrafiła żyć dalej z ciężarem otrzymanej wiedzy. Jak widzicie autorka zadbała o to, aby w książce działo się naprawdę wiele. Czy Nadia i Dominik pozostaną razem? Czy nad ich kruchym szczęściem ponownie zbiorą się ciemne chmury? Co tak bardzo rani Dominica? Czego boi się mężczyzna? Czy tym razem odważą się sięgnąć po to, czego pragną, czy zrezygnują poddając się w przedbiegach?
,,Konsorcjum. Tom 2” jest kolejną cegiełką którą stworzyła autorka, mimo wszystko nie musicie się tego obawiać, przecież często więcej znaczy lepiej. Powiem Wam, że fabuła drugiego tomu dostała bardziej dopracowana, akcja rozgrywa się bardzo dynamicznie. Stopniowo zaczynamy otrzymywać odpowiedzi, których potrzebujemy, aby poukładać sobie wszystko w głowie na równi z główną bohaterką. Zżywamy się z nią w emocjonalny sposób i przeżywamy każde niepowodzenie i zawód, który przysparza jej Dominic. Jak wcześniej wspominałam miłość rządzi się własnymi prawami, potrafi przyćmić najbardziej logiczne umysły. Nawet Ci najbardziej stateczni i skryci, na co dzień trzymający nerwy na wodzy, dygoczą ze strachu przed utratą kogoś na kim im zależy. Kiedy w grę wchodzi cenne serce czasami działamy, jakbyśmy byli w amoku, racjonalna część gdzieś znika, co przyczynia się do wielu problemów, których dałoby się uniknąć.
Autorka w swojej książce nadal zaskakuje, podsyca intrygi, których się nie spodziewamy, zrzuca kolejne wydarzenia, które są przesiąknięte niebezpieczeństwem czyhającym na bohaterów. Z całą pewnością czytając ,,Konsorcjum. Tom 2” nie będziecie się nudzić, bowiem cały „świat” powieści nie kręci się wokół relacji Nadii i Dominica. A.S. Sivar napracowała się, aby jeszcze bardziej uatrakcyjnić historię kochanych przez nas bohaterów, którzy starają się pogodzić ze wszystkim najlepiej jak potrafią, co tylko na nich zsyła. Musicie pamiętać o tym, że w tej opowieści nie otrzymacie zbyt wiele lukru, jednorożców i słodyczy. ,,Konsorcjum. Tom 2” to także mrok, z którym każdemu przyjdzie się zmierzyć na własnych warunkach, czasem na zbyt niestabilnym gruncie, kto wygra to starcie? Pozostawię to Wam do samodzielnego odkrycia.
,,Konsorcjum. Tom 2” jest bardzo dobrą kontynuacją, która będzie czystą przyjemnością dla każdego miłośnika cyklu Heartbeats, jeśli czytaliście „Konsorcjum”, jego druga część jest dla Was lekturą obowiązkową.