NAJDŁUŻSZA NOC
Moją znajomość z Williamem Murdochem rozpoczęłam od drugiej części cyklu, którą oceniłam bardzo wysoko i po jej przeczytaniu wiedziałam, ze to nie będzie moje ostatnie spotkanie z tym bohaterem. Maureen Jennings "Detektyw Murdoch. Ostatnia noc jej życia", Wydawnictwo Oficynka, 2010. Tłumaczenie Anna Sawicka-Chrapkowicz. Teraz o części pierwszej. Nim przejdę do tematu samej powieści muszę powiedzieć , że epoka wiktoriańska to mój ulubiony okres w literaturze. Mroczna, brudna, zabobonna. Tylko najlepsi autorzy potrafią uchwycić jej esencję. Co jednak , gdy o czasach tak odległych mówi autorka współczesna? To już jest kunszt. Pierwsza część historii o przygodach wiktoriańskiego detektywa napisana jest tak, że aż trudno uwierzyć, że stworzyła to osoba, która w tamtych czasach nie żyła. Toronto, Kanada, mrożna zima 1895. Na ulicy znaleziono zwłoki młodej kobiety. Nie była ulicznicą. Zamarzła, jednak w jej organiżmie było opium. Komu mogło zależeć na śmierci młodej służącej? William Murdoch rozpoczyna śledztwo. Długą drogę , która prowadzi go od ladacznic do dobrze urodzonych dam. Od możnych tego świata po parobków. Detektyw Murdoch to osobnik nietuzinkowy. Policjant, który nie boi się działać wbrew swoim przełożonym. Człowiek uczciwy i prawy. W toku prowadzonego śledztwa nasz detektyw odkrywa pajęczynę kłamstw. Idąc drogą prawdy nie waha się zaglądać tam, gdzie mieszka mrok. Opowieści o detektywie Murdochu są tak dobre, że aż trudno jest o nich opowiadać. Klimat epoki, bohaterowie żywi i barwni, nędza, która toczy świat - wszystko to jest w tej książce. Poznajemy ludzi tamtych czasów- wrzuconych w ramy, zakłamanych, uciśnionych mentalnie. Świat od zakłamanych dam i lordów po nędzarzy, którzy na oszustwie i kłamstwie budują swój świat. A pośrodku tego wszystkiego prawy policjant, który ponad wszystko na świecie wierzy w Boga i sprawiedliwość. "Ostatnia noc jej życia " to kryminał noir w najlepszym wydaniu. Mroczne tajemnice, niejednoznaczne postacie, rozwiązanie tajemnicze, ale nie przekombinowane. To też, a może przede wszystkim, wspaniały hołd dla epoki, która z jednej strony przyniosła masę odkryć , a z drugiej była zgniłą tragedią biedaków. To opowieść o ludziach, którzy starają się żyć choć cały świat skazuje ich na niebyt. To wspaniała opowieść dla ludzi ceniących minione dzieje i ciekawe postacie. To najwyższych lotów kryminalna zagadka dla nas wszystkich, ponieważ mimo iż żyjemy w epoce oświeconej, w przygodach Murdocha znajdziemy wiele ze swojego życia. Lektura dla miłośników klasycznego kryminału, dla dociekliwych, dla ludzi lubiących historię dawnych dziejów. Dla wszystkich tych, którzy lubią w literaturze i mądrość i przygodę. Gwarantuję Wam, że zapoznając się z detektywem Murdochem poczujecie się niesamowicie, że książki te dadzą Wam mnóstwo satysfakcji i mnóstwo ostrzeżeń aktualnych także dziś. Dla fanów Doyle'a. Christie, Chestertona i dla tych, którzy są po prostu otwarci na dobrą literaturę. "Ostatnia noc jej życia" nie pozwoli Wam się oderwać od lektury, a świat opisany w powieści znajdziecie gdzieś w zakamarkach swoich podwórek. Podsumowując : detektyw na miarę najlepszych literackich bohaterów, świat dziewiętnastowiecznego Toronto , w którym nie sposób się nie utopić. Rzeczywistość tak odłegła, a tak bliska nam Ocena 5. Kto nie czytał Murdocha - do księgarni ;-)