Laska nebeska
Wydawnictwo:
AGORA
EAN: 9788326807695
Okładka: Kartonowa
Data wydania: 2012
Język: polski
Wydawnictwo: AGORA
19,99 zł
15,23 zł
Oszczędzasz: 20% (4 zł)
Wyślemy w 36h
Najtańsza wysyłka od: 9,99 zł
Koszt dostawy: |
||
InPost Paczkomaty 24/7 | od 9,99 zł | |
InPost - przesyłka kurierska | od 11,99 zł | |
FedEx - przesyłka kurierska | od 12,99 zł |
Opis produktu
Zawartość audiobooka:
Rodzaj nośnika: CD-MP3 | Ilość nośników: 1 | Czas trwania: 3:28:00- Nośnik 1: Laska nebeskaTyp ścieżki: CD-MP3
Felietony w formie audiobooka czyta sam autor.
Przez 17 tygodni realizował projekt literacko-dziennikarski: do 17 książek z serii "Literatura czeska" i ich filmowych adaptacji, wydawanych przez Wydawnictwo Agora, tworzył felietony, inspirowane tymi dziełami. Jak sam stwierdza:
"Z książek zapamiętuję tylko pojedyncze zdania i potem zaczynają one żyć w mojej głowie własnym życiem".
Felietony te są więc tylko improwizacją na temat danej książki, swoistym jam session, gdzie pojawiają się czasem zupełnie nieoczekiwane motywy: niepochowane urny, walka męża Heleny Vondraczkovej o godność żony, kochanka prezydenta Havla, najsławniejsze czeskie napisy klozetowe, produkcja sztucznego Boga czy rola hemoroidów w kulturze literackiej.
"Láska nebeská" zawiera nie tylko pełny zestaw felietonów, które czytelnicy sobotniego Magazynu Świątecznego "Gazety Wyborczej", gdzie się ukazywały, przyjęli z wielkim entuzjazmem, ale także materiały dodatkowe: szkice o wybitnych Czechach, takich jak sławny Świrus - Ivan Martin Jirous, legenda czeskiego undergroundu czy opowieść o Leonardzie Da Vinci znad Wełtawy - Jarze Cimrmanie. Autor przyznaje się wreszcie, dlaczego naprawdę nie zrobił wywiadu z siostrzenicą Franza Kafki.
"Láska nebeská" ? z czeskiego, w dosłownym tłumaczeniu znaczy ?miłość niebiańska?, ale ponieważ nie musi mieć nic wspólnego z Bogiem, autor woli tłumaczenie ?miłość nie z tej ziemi?. Jest to związek dwóch słów, które dzięki swojemu brzmieniu i skojarzeniom mogą wprowadzić Polaka w dobry nastrój, nawet gdy nie wie, że chodzi o miłość. "Zresztą mam czasem wrażenie - pisze Mariusz Szczygieł - że po to właśnie zostali wymyśleni Czesi. Żeby wprowadzać Polaków w dobry nastrój".