- Strona główna
- »
- Książki
- »
- Literatura piękna
- »
- Literatura piękna pozostałe
- »
- POZWÓL MI KOCHAĆ DWÓR NA LIPOWYM WZGÓRZU
POZWÓL MI KOCHAĆ DWÓR NA LIPOWYM WZGÓRZU
Wydawnictwo: Muza
Kategoria: Literatura piękna pozostałe
Informacja o produkcie
- Nr katalogowy:
- MR08248745
- Okładka:
- Miękka ze skrzydełkami
- Liczba stron:
- 480
- ISBN:
- 978-83-287-1214-0
Opis
Przeciwności losu to nieodłączna część naszego życia. Wystarczy jedna chwila, by wizerunek i dobre imię, na które pracowaliśmy latami, rozpadły się na kawałki. Gdy bezwzględny los wystawia nas na kolejne próby, warto pamiętać, że każde, nawet najboleśniejsze doświadczenie, to niepowtarzalna lekcja życia.
Sabina Horczyńska jest kobietą sukcesu – pracuje jako wykładowca na uczelni, świetnie zarabia, ma autorytet u studentów i cieszy się uznaniem współpracowników. Jednak z dnia na dzień traci posadę i reputację, na którą pracowała całe życie. Wszystko z powodu prowadzonych pod jej kierownictwem badań nad nadużyciami, których przy produkcji leków i kosmetyków dopuszczają się koncerny farmaceutyczne. Podczas konferencji prasowej Sabina staje się celem ataku mediów. Uczelnia, w obawie przed skandalem, wysyła Horczyńską na przymusowy urlop, a jej życie momentalnie zamienia się w piekło.
Za radą córki wyjeżdża do rodzinnego dworu na Podlasiu. Na miejscu mocno angażuje się w działalność Akademii Sztuk Anielskich, poznaje dwóch intrygujących mężczyzn oraz odkrywa nową pasję. Musi również zmierzyć się z przeszłością swojej rodziny. Czy Sabina jest winna zarzucanych jej czynów? A może padła ofiarą precyzyjnie zaplanowanej intrygi? Jakie sekrety skrywa jej matka? Czy to możliwe, by Sabina przez lata żyła w kłamstwie?
Produkt dostępny
Wysyłamy w 24h
-
-18%35,08 zł
42,73 zł -
-
-
-35%26,05 zł
39,90 zł -
-18%28,56 zł
34,78 zł -
-18%29,23 zł
35,60 zł -
-18%30,29 zł
36,90 zł -
Pozwól mi kochać
Dwór na Lipowym Wzgórzu to serce powieści. Nie bez powodu cykl nosi właśnie tę nazwę. To w nim dzieją się najważniejsze wydarzenia, jeśli chodzi o losy bohaterek i bohaterów zarówno "Podaruj mi jutro" jak i "Pozwól mi kochać".
Sabina Horoczyńska prowadzi idealne życie. Jest wspaniałym przykładem kobiety sukcesu. Pracuje jako wykładowczyni na uczelni, świetnie zarabia i cieszy się uznaniem. A jednak nic nigdy idealne nie jest. Z dnia na dzień traci wszystko. Dlaczego? Bo pewnego dnia zostaje oskarżona o oszustwo i przyjęcie łapówki. Najgorsze jest jednak to, że ludzie, którym ufała i w których wierzyła odwracają się od niej jeden po drugim. Kobieta zupełnie nie potrafi sobie poradzić w sytuacji, w jakiej się znalazła. To córka namawia ją by pojechała na Podlasie do Dworku na Lipowym Wzgórzu. Sabina jest do tego pomysłu nastawiona bardzo negatywnie, gdyż od lat żyje ze swoją matką w konflikcie. Nie wyobraża sobie wracać do dworku i przebywać w jej towarzystwie. Decyzję zmienia tylko z jednego powodu - Aniela wyjeżdża w daleką podróż. Kobieta nie może nawet przypuszczać jaki wpływ na jej życie będzie miała ta wydawałaby się banalna decyzja.
"Pozwól mi kochać" to przede wszystkim opowieść o sile pokonywania własnych słabości, skomplikowanych relacjach, trudnej i nie do końca zrozumianej przeszłości oraz jeszcze trudniejszych wyborach. Ta historia uświadamia nam, że tworzenie planów na daleką przyszłość nie zawsze ma sens oraz że problemy mogą spaść na głowę każdemu i w każdej chwili.
Choć nie polubiłam Sabiny za sprawą charakteru to zostanie niemym świadkiem jej podróży przez życie przypadło mi do gustu. Pióro Ilony jest niezwykle lekkie, ale zarazem nie naiwne czy nieudolne. Książki Gołębiewskiej czyta się szybko, łatwo i przyjemnie. Tworzeni przez nią bohaterowie robią wrażenie. Spodobało mi się, że nie każdy wzbudza we mnie tylko pozytywne uczucia. Cenie taką różnorodność i choć w pierwszym momencie pojawia się żal, że nie jest idealnie to z drugiej wiem, że to jak w życiu i zdecydowanie jest to na plus dla powieści. Jak zauważyliście to drugi tom i doradzałabym czytać po kolei, ale jeśli nie macie takiej szansy to myślę, że nie będzie to aż tak duży problem. Kobietom, które lubią rodzinne sagi, cenią obyczajową i życiową kanwę powieści polecam z ręką na sercu. A reszcie? Jeśli chcecie poeksperymentować z nowymi gatunkami Ilona Gołębiewska nada się idealnie!
Świetna powieść
Gdy sięgam po powieści autorki, muszę przyznać, że od razu jestem wciągnięta do świata bohaterów i bardzo się z tego powodu cieszę, bo przy czytaniu, podwójnie mogę odpocząć, zatracić się w ciszy, spokoju... Mimo, iż w powieści naprawdę sporo się dzieje. Zaczynając tę lekturę, stałam się niemym obserwatorem, uczestniczyłam po cichu we wszystkim, co przeżywała główna bohaterka, Sabina...
Nie polubiłam jej, niestety... Ale z ogromną ciekawością śledziłam jej losy. Byłam ciekawa, co jeszcze jej się przytrafi. Nie polubiłam jej ze względu na charakter... Wiem, że nieco się zmienia, ale ja nie potrafiłam poczuć do niej sympatii... Tolerowałam ją, ale to by było na tyle.
Pisarka wykreowała ciekawe, nowe postacie, które wzbudzają ciekawość, między innymi jest wspomniany w opisie jeden z mężczyzn... Ten, który zajmuje się zielarstwem. Od samego początku poczułam do niego dobre uczucia i jak się okazało, nie było to złe. I wcale nie dałam się zaskoczyć autorce, ani dać wmanewrować. Odgadłam wszystko, co chciała odkryć. :) I wcale nie zniszczyło to mojej ostatecznej oceny na całość historii. Fajnie było poczytać o osobach, które mieszkają na Lipowym Wzgórzu. :) Czekam na kolejny tom, kolejnych bohaterek. :) (lub bohaterów!)
Cała recenzja na blogu gdzie serdecznie zapraszam ;)
Czytamy bo kochamy
Dwór na Lipowym Wzgórzu to miejsce, w którym czas biegnie znacznie wolniej, ludzie zapominają o swoich rozterkach, troskach, zmartwieniach. Cieszą się każdą chwilą, zostawiają za sobą pęd, pośpiech, wyścig szczurów. Tutaj wszyscy są wobec siebie życzliwi, serdeczni, pomocni. Nie oceniają, a gdy powinie się komuś noga, znajdą się i tacy, którzy wyciągną pomocną dłoń. To miejsce, w którym można się wyciszyć, odprężyć, nabrać do wszystkiego dystansu, odpocząć.
Sabina Horczyńska ma udane życie. Osiąga sukcesy w pracy, jest znana w świecie naukowym, ma pieniądze, poszanowanie. Nic nie może zniszczyć jej poukładanego świata. A jednak. Pewnego dnia zostaje oskarżona o oszustwo i przyjęcie łapówki. Wszyscy się od niej odwracają, nie wierzą w jej niewinność. Sabina nie radząc sobie z oszczerstwami, popada w depresje. Z każdym dniem niknie w oczach. Dlatego jej najstarsza córka namawia ją, żeby wybrała się do rodzinnego dworu na Podlasiu, by tam nabrać sił. Kobieta z początku się nie zgadza, ale z czasem uświadamia sobie, że taki wyjazd dobrze jej zrobi.
W powieści można znaleźć nie tylko walkę o odzyskanie dobrego imienia, o prawdę, ale też miłość, trudną relację matki i córki, przeszłość, która odciska piętno na teraźniejszości, żal do niewyjaśnionej prawdy, tajemnice, a także nauki o ziołolecznictwie.
Podoba mi się, że autorka poruszyła temat ziół i natury. Nie sądziłam, że natura jest aż tak bogata w wartościowe składniki, po które wystarczy tylko sięgnąć, bo są na wyciągnięcie ręki. Polubiłam postać Znachora, za jego ogromną wiedzę i dobre serce. Za każdym razem, gdy się pojawiał, robiło mi się ciepło w środku. On, jak i reszta postaci są żywi, barwni, charakterni, nie sposób ich nie lubić. Z przejęciem obserwujemy ich losy, które się zazębiają, tworząc piękną, klimatyczną całość, od której nie sposób się oderwać.
Historia intryguje, zaciekawia, pochłania w swój świat. Przy niej można otulić się ciepłym kocem z kubkiem gorącej herbaty w ręce i na wiele godzin zatracić się w wydarzeniach, które wykreowała autorka. Jest ciepła, wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. Książka pokazuje, że pomimo przeciwności losu nie warto się poddawać i dążyć do postawionych sobie celów. Pokazać wszystkim i całemu światu, że jest się silnym. Warto się w tym świecie zatracić. Gorąco polecam!
Polecam!
"Człowiek zawsze gdzieś goni. I co najgorsze, po jakimś czasie zapomina, za czym tak naprawdę jest ten pęd."
W książkach Ilony Gołębiewskiej ostoją zawsze są doskonale nakreślone, jak najbardziej przemawiające postacie, z którymi nie sposób się nie utożsamić. Bohaterowie powieści "Pozwól mi kochać" to ludzie z krwi i kości, pełni planów, nadziei, mający swoje bolesne sekrety, doświadczający przewrotności losu i zmagający się z jego niesprawiedliwością oraz ulotnością. Czytelnik przeżywa ich perypetie niczym swoje własne, kibicuje im całym sercem, a także wyciąga wnioski z podejmowanych przez nich decyzji, uczy się na ich błędach bądź słusznych osądach.
"Pamiętaj, że czasami sprawy idą w swoim tempie, które nam może wydawać się za wolne. Ale przeznaczenie wie, co robi. Cierpliwie zaczekaj."
Pisarka nie boi się trudnej tematyki, na drodze bohaterów stawia kolejne przeszkody, jakie potrafią momentalnie zwalić z nóg i zmusić do szukania zupełnie innej ścieżki, która może okazać się tylko pozornie łatwiejsza. W powieści bardzo staranie zostały przedstawione skomplikowane relacje rodzinne, rzutujące na kolejne podejmowane decyzje, będące skrupulatnie ukrytą, lecz niemożliwą do obejścia przeszkodą, skutecznie raniącą duszę i blokującą przed zaznaniem prawdziwego szczęścia. Niezwykle obrazowo została także nakreślona kwestia niesprawiedliwych, gwałtownych, często krzywdzących osądów innych ludzi, jakich tak łatwo się dopuszczamy oraz przewrotność losu, który potrafi w jednej chwili odebrać wszystko, co stanowiło sens życia. Wszystkie te niełatwe, lecz przecież niesłychanie prawdziwe, życiowe kwestie tworzą razem przejmującą całość, która nie tylko zajmuje w sercu szczególne miejsce, ale i skłania do wielu głębokich refleksji, jakie z pewnością przydadzą się w przyszłości.
"Człowiek bez miłości usycha, a ja bym chciał jeszcze poczuć, że komuś na mnie zależy."
"Pozwól mi kochać" jest piękną, głęboką i chwytającą za serce historią o słodko-gorzkim, zaskakującym życiu, które jest przesycone niesamowitymi niespodziankami, potrafi w jednej chwili rozsypać się niczym domek z kart, ale i również niespodziewanie wynagrodzić dotychczasowe braki i rany. To także przejmująca opowieść o rodzinnych sekretach, niesprawiedliwości oraz dawnych, zagmatwanych konfliktach, które po wielu latach zdają się być czymś niemożliwym do rozwiązania i zaślepiają nawet samą miłość, będącą przecież wartością największą, najpiękniejszą i najpotrzebniejszą do spełnienia. Wyruszcie w niezapomnianą podróż do wspaniałego dworu na Lipowym Wzgórzu i przeżyjcie pasjonującą, niezwykle refleksyjną i emocjonującą przygodę, która uczyni Wasze życie piękniejszym i bogatszym! Polecam gorąco!
"Mogła powiedzieć jedno... wszyscy jesteśmy w życiu amatorami, jeśli jednak darujemy sobie ciągłe roztrząsanie tego, co nie było i nie jest idealne, może powstać prawdziwe arcydzieło. Trzeba tylko pozwolić sobie na kochanie tych, którzy zawsze będą obok...."
Pozwól mi kochać
"Czasami potrzeba w życiu rewolucji, żeby poukładać je sobie na nowo, tak jak chcemy..."
"Pozwól mi kochać" jest drugą częścią sagi Dworu na Lipowym Wzgórzu, ale z powodzeniem można ją czytać niezależnie. Z przyjemnością ponownie przekroczyłam próg starego domu i poznałam kolejne sekrety Lipowego Wzgórza.
Ilona Gołębiewska w swojej powieści przypomina o przewrotności losu. Jednego dnia mamy wszystko, by w następnym nie mieć nic. Dlatego ważne jest to, abyśmy potrafili doceniać to, co dobrego dostajemy od życia. Nawet najmniejszy drobiazg, gest czy sytuacja powinny być dla nas skarbem. To w nich należy upatrywać szczęścia, ale trzeba również potrafić o to szczęście zawalczyć. Czy Sabina będzie to umiała? Przekonajcie się! Równie istotna w naszym życiu jest umiejętność dawania i przyjmowania wsparcia od najbliższych, a zwłaszcza na linii rodzic-dziecko. Autorka w interesujący sposób ukazała relacje między matką a córką, które nie należą do łatwych. Winy za ich napięte stosunki można szukać w mocnych charakterach obu kobiet, które są uparte, mają własne zdanie, zaś głosu innych nie słuchają. Tu widzimy jak ważna jest także umiejętność wysłuchania drugiego człowieka, wyzbycia się uprzedzeń, nie oceniania po pozorach. Jedno pochopne oskarżenie może komuś zniszczyć życie, odsunąć od ludzi i tego, co się kocha.
"Człowiek zawsze gdzieś goni. I co najgorsze, po jakimś czasie zapomina, za czym tak naprawdę jest ten pęd. Mijają kolejne dni, miesiące, lata. Jedne podobne do drugich. Zaciera się granica między tym, co naprawdę ma znaczenie, a tym, co kradnie nasz cenny czas. Tak, czas to nasz największy skarb. Mamy go mniej, niż może nam się wydawać."
Autorka stworzyła bohaterów, z którymi aż chciałoby się usiąść przy filiżance lipowej herbaty i wysłuchać ich historii. W tej powieści, jak i w poprzednim tomie sagi, spotykamy kobiety silne, które mimo trudów życia potrafią stawiać czoło problemom. Wszystkie postaci są zwyczajni, mają z nami wiele wspólnego, posiadają marzenia, swoje tajemnice, popełniają błędy.
Pani Ilona pokazuje jak istotna jest dla nas potrzeba przynależności oraz znajomość własnych korzeni. Bohaterowie mają problem z mówieniem prawdy. Widzimy jak niszczącą siłę ma kłamstwo i jak łatwo stracić wiarę w drugiego człowieka. Kłamstwo ma krótkie nogi i prędzej czy później wyjdzie na jaw. Z drugiej strony zawsze jest czas na przyznanie się do popełnionych błędów i ich naprawę.
Książka obfituje w zaskakujące zwroty akcji, przepiękne, barwne opisy krajobrazów, miejsc, wydarzeń, zapachów i smaków. A wszystko podane w lekkiej, przystępnej formie. Dodatkowym smaczkiem są umieszczone sprawdzone przepisy na naturalne kosmetyki i leki.
"Pozwól mi kochać" to ciepła, przejmująca, owiana tajemnicami powieść o błędach rodzicielskich, o skrywanym przez lata żalu, rozterkach, o odnajdywaniu samego siebie oraz o tym, co w życiu najważniejsze. To książka uświadamiająca, jak krótki jest nasz byt na ziemi, i że tylko od nas zależy jak ten czas spożytkujemy. To pełna emocji lektura, która pozwoli Wam zatrzymać się na chwilę i odpowiedzieć sobie na pytanie: co tak naprawdę się dla Was w życiu liczy i czego szukacie. Polecam gorąco, nie będziecie zawiedzeni!
Pozwól mi kochać
Serce czy rozum? Ile razy kierowaliście się głosem serca, kiedy rozum szedł w inną stronę? Czy życie musi być poukładane w logiczną całość, uporządkowane według idealnego wzoru? A co, jeśli nagle wszystko staje do góry nogami? Co wtedy powiesz?
Sabina musiała zmierzyć się z wydarzeniami, które spadły na nią jak grom z jasnego nieba. Pani profesor z dnia na dzień staje się oszustką, czeka ją proces. Zawsze trzeźwo myśląca, twardo stąpającą po ziemi, planująca każdy swój krok, nagle traci grunt pod nogami.
Pomimo trudnych relacji z matką, Anielą, Sabina za namową córki, postanawia wyjechać na jakiś czas do dworku matki na Lipowym Wzgórzu.
To tam jej serce zacznie bić nowym rytmem, to tam Sabina pozna dwóch mężczyzn, którzy namieszają w jej życiu, każdy na inny sposób. To na Lipowym Wzgórzu pozna wreszcie tajemnice Anieli, skrzętnie skrywane od lat, które były przyczyną ich konfliktu i złych relacji.
„Pozwól mi kochać” to piękna opowieść o odnajdywaniu siebie samego, swojego miejsca na ziemi. Ciepła i wciągająca historia. Bohaterowie, których aż chce się poznać. Lipowe Wzgórze to nie tylko miejsce, to przede wszystkim ludzie.
Polecam.