- Strona główna
- »
- Książki
- »
- Humor, satyra
- »
- SPOKÓJ GRABARZA POGIĘTE BAJKI
SPOKÓJ GRABARZA POGIĘTE BAJKI
Wydawnictwo: Novae Res
Kategoria: Humor, satyra
Informacja o produkcie
- Nr katalogowy:
- MR08229379
- Okładka:
- Miękka ze skrzydełkami
- Liczba stron:
- 222
- ISBN:
- 978-83-8147-453-5
Opis
Bohaterowie twojego dzieciństwa w wersji hard!Oto dobrze znani bohaterowie bajek w mniej niewinnej, za to o wiele ciekawszej i bardziej złożonej odsłonie. Krecik-piroman, Batman z zaburzeniami erekcji, Masza z zamiłowaniem do polifarmakoterapii czy sfrustrowany, będący na skraju depresji listonosz Pat przestają być uroczymi symbolami naszego dzieciństwa. Znajdziecie tu rubaszny, chwilami czarny humor, dosadne słownictwo i sarkazm w gęsto utkanej fabule opowieści TYLKO dla dorosłych.Nie da się ukryć, że autor obdarzony jest niecodziennym poczuciem humoru. Dlatego też niecodzienne są jego nie-bajki, które przeczytacie z zapartym tchem, śmiejąc się do rozpuku. Szalony, pogięty taniec z literacką konwencją, w której Marcin Pełka już po raz drugi okazuje się niedościgniony!Kiedy poranne słońce wspięło się wyżej, zaczęło porządnie przygrzewać. Obudzona narastającym ciepłem Maja ziewnęła najpierw, a potem przeciągnęła się. Uniosła liść, którym była przykryta, odsłaniając tym samym Gucia. Truteń spał w najlepsze niczego nieświadomy. Maja klepnęła go w wypiętą okolicę żądła. Nie widząc efektów, powtórzyła tę czynność nieco energiczniej. Gucio zamlaskał, coś wymamrotał, snu jednak nie przerwał. Z podrażnionej klapsami okolicy wypuścił za to bąka. Wkurzyło to Maję do takiego stopnia, że sprzedała partnerowi solidnego kopa w słabiznę tuż za żądłem.– Au! – wrzasnął z bólu momentalnie rozbudzony Gucio. Z przestrachem rozejrzał się szybko dookoła, gotów walczyć lub uciekać, z wyraźnym nastawieniem na tę drugą opcję. Zagrożenia nigdzie jednak nie dostrzegł. W jego pole widzenia wpłynęła za to okrągła buzia Mai z ustami zaciśniętymi ze złości w poziomą, wąską kreskę. – Za co? – zapytał ostrożnie, rozcierając bolące miejsce.– Bo mnie ignorujesz! – usłyszał w odpowiedzi.– Ja? Ignoruję? Kiedy? – Gucio próbował doprecyzować problem i zorientować się w jego skali.– Zignorowałeś mnie przed chwilą.– Ale ja przed chwilą przecież spałem!– Czyli przyznajesz się do winy?– Do niczego się nie przyznaję, a przynajmniej na razie. – Truteń wolał się zaasekurować. – O co ci w ogóle chodzi?– Domyśl się! – odparła pszczółka i odwróciła się do niego plecami.
Recenzje (0)
Średnia ocena: 0
Wczytuję komentarze...
Wybierz sortowanie
Aktualna cena:
20,37
zł
29,99 zł
Oszczędzasz:
9,62
zł
Produkt dostępny
Wysyłamy w 24h