- Strona główna
- »
- Książki
- »
- Obyczajowe
- »
- Taniec ze świetlikami. Chapel Springs
Taniec ze świetlikami. Chapel Springs
Wydawnictwo: Dreams
Kategoria: Obyczajowe
Informacja o produkcie
- Nr katalogowy:
- MR07545371
- Okładka:
- Miękka
- Data Premiery:
- 2017-03-27
- Język:
- polski
- Liczba stron:
- 384
- ISBN:
- 9788363579913
- EAN:
- 9788363579913
Opis
Przez kilka lat Jade próbowała chronić swoje wrażliwe serce. Teraz wraca do domu w Chapel Springs, a w jej życie ponownie wkracza Daniel, sprawiając, że znowu chce jej się tańczyć.
Dorastając w niewielkim miasteczku nad rzeką Ohio w stanie Indiana, Jade McKinley zawsze czuła się jak chwast w ogrodzie różanym. Wyjeżdżając, była przekonana, że nigdy już nie spojrzy wstecz. Teraz, gdy jest samotna, w ciąży i bez grosza przy duszy, nie ma innego wyboru – musi wrócić.
Daniel Dawson, burmistrz Chapel Springs, od wielu lat był przyszywanym członkiem rodziny McKinley'ów. Jego krewnych nigdy przy nim nie było, więc odnalazł swoje miejsce w pełnym życia domu McKinley'ów. Od lat jest zakochany w Jade, jednak ona uważa go za starszego brata. Teraz, gdy dziewczyna wraca po rocznej nieobecności, jego uczucia rosną w siłę.
Jade usiłuje się ustatkować, ale wszystko idzie nie po jej myśli. Dziewczyna ukrywa przed rodziną swoje tajemnice i czuje, że mężczyzna, który od dzieciństwa nazywał ją „pętakiem?, dziwnie ją pociąga. Powrót do domu może okazać się bardziej skomplikowany, niż mogłaby sobie wyobrazić.
Dorastając w niewielkim miasteczku nad rzeką Ohio w stanie Indiana, Jade McKinley zawsze czuła się jak chwast w ogrodzie różanym. Wyjeżdżając, była przekonana, że nigdy już nie spojrzy wstecz. Teraz, gdy jest samotna, w ciąży i bez grosza przy duszy, nie ma innego wyboru – musi wrócić.
Daniel Dawson, burmistrz Chapel Springs, od wielu lat był przyszywanym członkiem rodziny McKinley'ów. Jego krewnych nigdy przy nim nie było, więc odnalazł swoje miejsce w pełnym życia domu McKinley'ów. Od lat jest zakochany w Jade, jednak ona uważa go za starszego brata. Teraz, gdy dziewczyna wraca po rocznej nieobecności, jego uczucia rosną w siłę.
Jade usiłuje się ustatkować, ale wszystko idzie nie po jej myśli. Dziewczyna ukrywa przed rodziną swoje tajemnice i czuje, że mężczyzna, który od dzieciństwa nazywał ją „pętakiem?, dziwnie ją pociąga. Powrót do domu może okazać się bardziej skomplikowany, niż mogłaby sobie wyobrazić.
Aktualna cena:
13,76
zł
39,00 zł
Oszczędzasz:
25,24
zł
Produkt dostępny
Wysyłamy w 24h
Opinie klientów na temat produktu
przez-zamrozone-okulary
''Chwile takie jak ta albo sprawiają, że oddalamy się od Boga, albo nasza wiara zapuszcza dzięki nim głębsze korzenie. To nasz wybór. Tak właśnie się dzieje, gdy napotykamy przeszkody, a Bóg jeden wie, ile ty masz za sobą trudności. To samo słońce, które spali roślinę o płytkich korzeniach, wzmocni taką, której korzenie sięgają głęboko. Mam nadzieję, że Ty będziesz tą drugą. Nic nie sprawi, że problemy znikną, albo, że wszystko potoczy się idealnie, ale doda ci to spokoju i sił, by pokonać trudne czasy.''
Kiedy mieszkała w Chapel Springs doświadczyła bolesnej straty, chłopak, którego kochała i układała z nim wspólną przyszłość zginął. Było jej ciężko, uporała się z żałobą, a z czasem zaczęła otrzymywać liściki miłosne od tajemniczego wielbiciela. Ich autor nigdy się nie ujawnił, dlatego Jade podejrzewała, że ich autorem jest Benett, co doprowadziło do niezbyt przyjemnej sytuacji, której następstwem był jej wyjazd.
Chicago nie było takie, jak myślała, nie znalazła w nim swojej bezpiecznej przystani, kłopoty i ciemność znowu zaczęły nad nią krążyć. Nowe życie nie spełniło jej oczekiwań, Jade zostaje zgwałcona, jakby tego było mało zachodzi w ciążę. Dorastając w niewielkim miasteczku nad rzeką Ohio w stanie Indiana nigdy nie czuła się na miejscu, nie przypuszczała, że jeszcze, kiedyś zawita do Chapel Springs, jednak nie miała wyboru. Samotna, zraniona, bez środków do życia i dachu nad głową wraca w rodzinne strony.
"Miłość ma to do siebie, że atakuje szybko i wciąga w cudowny wir uczuć. I wtedy, gdy myślisz, że jesteś niezwyciężona, ona ściąga cię w dół i trzyma tak mocno, że tracisz oddech.
Że zaczynasz błagać o śmierć."
Daniel Dawson pełni funkcję burmistrza Chapel Springs, prywatnie jest przyszywanym członkiem rodziny McKinley’ów, gdyż, jako dziecko nawiązał z nimi silną relację. Od lat zakochany w Jade, był autorem niefortunnych miłosnych listów, które otrzymywała, a które przyczyniły się do jej wyjazdu. Dziewczyna żyje w nieświadomości głębokich uczuć, jakimi ją darzy, bowiem nigdy nie miał w sobie dość odwagi, aby jej to wyznać. Ich drogi ponownie się ze sobą splatają, kiedy wraca zraniona z sekretem na barkach, którego nie może wyjawić najbliższym. Czy Daniel wykorzysta szansę, jaką podarowało mu przeznaczenie? Czy znajdzie w sobie dość odwagi, aby wyznać, co czuje? Jade otrzymuje wsparcie, którego tak bardzo potrzebowała nieświadomie łamiąc mężczyźnie serce swoimi oczekiwaniami. Jak potoczą się ich losy skoro, Jade traktuje Daniela jak brata? Czy to właśnie on przypomni jej, jak się tańczy ze świetlikami?
Hunter pisze ciepłe historie, kreując wyrazistych bohaterów, którzy budzą w nas różne emocje. Bardzo podobało mi się rozrysowanie Daniela, ciepły, troskliwy i spokojny mężczyzna, który potrafi kochać. Ofiarowuje Jade wszystko, czego potrzebuje wsparcie i zrozumienie, pomoc w ukryciu jej bolesnej tajemnicy przed bliskimi. Jak tutaj nie lubić takiego mężczyzny? Jak takiego człowieka nie kochać? Daniel zdawał się rozświetlać mrok, który spowijał Jade od nieporozumienia z listem po przeżyty koszmar i powrót w rodzinne strony. Był tymi świetlikami, z którymi przyszło jej tańczyć, mimo tego, że dziewczyna niejednokrotnie go raniła świecił jasnym blaskiem.
Autorka posługuje się prostym językiem, dzięki któremu książkę czytało się naprawdę szybko, czerpiąc z tego przyjemność, mimo, że czasem zachowanie Jade było irracjonalne i irytujące. Starałam sobie wytłumaczyć to tym, że przeszła w swoim życiu wiele, próbując sobie poradzić na swój sposób, stanąć na nogi, co wskazuje na jej siłę. Fabuła nie jest zaskakująca, jednak wcale tego od niej nie wymagałam nie uważam tego za wadę, zwłaszcza, że Hunter potrafi uprzyjemnić czas lekkością pióra, ciekawymi bohaterami, świetnie opisanymi więziami rodzinnymi. Książka jest warta polecenia, mamy tutaj poruszająca historię, trudne tematy, miłość wiszącą w powietrzu, która nie zniknęła mimo odległości i mijającego czasu, a wręcz przeciwnie zyskała na sile.
Taniec ze świetlikami
Uwielbiam!
Jade, upokorzona sytuacją, która wywiązała się między nią, a Beckettem, wyjeżdża do Chicago. Dziewczyna ma nadzieję zacząć nowe życie, w nowym miejscu. Jednak los ma dla Jade inne plany. Kobieta wraca do Chapel Springs. Samotna, w ciąży, bez żadnej pracy i dachu nad głową nie ma innego wyjścia jak powrót do rodzinnego miasteczka.
Daniel Dawson jest burmistrzem Chapel Springs. Jest bardzo związany z rodziną McKinley'ów. Wychował się razem z dziećmi tej rodziny i jest traktowany przez nich jak brat. Mężczyzna od lat jest zakochany w Jade, ale nigdy nie miał odwagi jej tego powiedzieć. Teraz, gdy kobieta powraca załamana i z tajemnicą, której nie może powiedzieć rodzicom, to Daniel ją wspiera. Jednak im więcej czasu przybywa w jej towarzystwie, tym bardziej jego uczucia rosną w siłę. Na domiar złego Jade oczekuje czegoś co złamie mu serce. Chce aby to Daniel pomógł jej odnaleźć odpowiedniego mężczyznę. Jednak czy mężczyzna będzie gotowy stracić miłość swojego życia?
Jade nie potrafi zrozumieć dlaczego iskrzy między nią, a Danielem. Przecież są dla siebie jak rodzeństwo!
Po przeczytaniu ''Boskiego lata'' wręcz nie mogłam się doczekać historii Jade. Denise Hunter potrafi napisać tak wspaniałe i ciepłe książki, że są dla mnie idealną formą relaksu po ciężkim dniu. ''Taniec ze świetlikami'' pochłonęłam w parę godzin i zdecydowanie wciąż mi było mało! Ta historia okazała się - jak dla mnie jeszcze lepsza od poprzedniej. To nie jest jedna z tych książek, w których akcja jest dynamiczna. Jednak wcale nie oznacza to, że jest gorsza! Autorka potrafi wykreować ciekawe postacie, które na swój sposób są wyjątkowe. Jade trochę mnie denerwowała. Jej podejście do mężczyzn nie podobało mi się i ocierało się o hipokryzję. Jednak uważam, że po tym co przeżyła zasługuje na szacunek, bo wiele kobiet w jej sytuacji by sobie nie poradziło.
Daniel, ach Daniel. Zdecydowanie lepsza postać od Becketta. Nie oznacza to, że jego postać mi się nie podobała, ale to Daniel jest facetem, którego bym mogła ''przygarnąć'' gdybym nie była mężatką. Ciepły, troskliwy i spokojny, oraz kochający całym sobą. Momentami zazdrościłam Jade, że kręci się koło niej taki mężczyzna, a momentami nie lubiłam jej za to, że przez nią cierpiał.
Co uwielbiam w tych książkach, to niesamowita więź jaka jest w rodzinie McKennley'ów. To jak siebie wspierają, dopingują sobie i się kochają jest takie niesamowite!
''Taniec ze świetlikami'' to ciepła, niesamowicie przypadająca do serca historia o miłości, przyjaźni i więziach rodzinnych. O tym, że czasem to, co najlepsze mamy tuż obok siebie i nie trzeba daleko szukać. Każdy z nas zasługuje na drugą szansę, ale aby ją dostać musimy wybaczyć najpierw sobie. Z tej całej powieści nauczyłam się, że to czego się najbardziej boimy, to pokochanie drugiego człowieka. Miłość to nie tylko motylki w brzuchu, czy szczęśliwe i beztroskie dni, ale również obawa przed stratą. Jednak czy poddając się temu lękowi robimy dobrze?
Nigdy bym nie pomyślała, że mogę pokochać takie książki, ale Denise Hunter zdecydowanie należy do moich ulubionych autorek. Za to, że ma tak lekkie pióro, które jednocześnie jest nabuzowane emocjami.